do roboty

mam jeszcze sporo zaległej roboty. Dosyć sporą branzolete w której muszę poskładać zapięcie, wysłać do chromowania Delbane i wtedy biore sie za atlantica

[...] w tym więzieniu w zupełnie innej roli. Tłumaczył młodocianym przestępcom, jak zgubne są narkotyki i alkohol. I zrobił na nich ogromne wrażenie. To był naprawdę kawał dobrej roboty". Na 16 stycznia przewidziano przesłuchanie Tysona. Wyrok skazujący wydaje się przesądzony, ale trudno przewidzieć, jak sąd go potraktuje. Sam bokser [...]

[...] i niedotlenienia. Dodatkowo tętno spoczynkowe ulega podwyższeniu, temperatura ciała też jest wyższa, a z dostarczanego tlenu korzysta również płód. Serce ma znacznie więcej roboty z dodatkowym krążeniem. Przy intensywnych treningach łatwiej tez o przegrzanie, które również jest niebezpieczne (nie mam czasu dokładnie szukać, ale z tego co [...]

Praca od 8-16:00- nie jest najgorzej. Ja pracuję od 10-18:00, zanim dojadę na siłownię robi się 19:00 ( i to kiedy uda się wyjść wcześniej z roboty, czasem zostaję dłużej). 2h ćwiczeń- 21:00. Dojazd do domu kolejne 20 min, jakiś sklep po wodę/ cokolwiek (ale nie regularne zakupy tylko zazwyczaj coś czego brakuje) i jest 21:40. Kuchnia, [...]

a mnie nie bylo kurva jutro znów do tej yebanej roboty ;/

[...] idz do dzialu odzywanie zacznij jesc pozniej idz do treningu mozesz wybrac albo trening HST na mase bardzo dobry albo przylacz sie do cyklicznego. W sumie z cyklicznym mniej roboty jest to radzil bym ci wlasnie ta opcje. Jak nie chcesz brac krety to zakup sobie duuuzo gainera jakis tani moze byc jak nie masz kasy (np. mass xxl) albo jak masz kase [...]

samuraj ty ja grzmocisz jak do domu codziennie z roboty przylazisz?o 6 rano ja budzisz? szkoda mi jej -trzytmaj sie Aga jestesmy z toba Zmieniony przez - jaruss w dniu 2008-05-18 02:33:50

do tego roboty drogowe i panie na autostradach na bramkach z wymuszonym usmiechem czasami pracujące tylko po to zeby zeyśmy płacili jeszcze na ich pensje zamiast tylko za przejazd i wychpodzi duzo dłuzej

sie nie dziwie... takiego placka gdzie do jakiej roboty

Czekam na kurva cud. Poza tym nie narzekam. Pierwszy się nie rozprułem. To Warezz się popisał empatią. No szukam. Dziś to nawet zadzwoniłem do swojej poprzedniej roboty. I się płaszczyłem.

i kwiatula bedzie kawalerem/prawiczkiem do konca zycia jak moj kumpel z roboty hahaha 50 lat i dupy ni ma

a ziom z ktorym mialem cpac tak przydymil ze ma bana do naszego ulubionego klubu, potem na***al jakis gosci w pracy i go wy***ali z roboty

To poszukaj sobie roboty , ja pierwszą robotę miałem jak miałem 13.5 lat. I od tamtej pory już zawsze pracowałem tzn wakacje , soboty , tak się jakoś nauczyłem W sumie zyebałem sprawę bo zamiast młode lata nad jeziorem spędzać to ja pracowałem ale przynajmniej była kasa i mamuśkę odciążyłem z wydatków Idę w chvj Do si ju

Wiedzieć niech wie, ale weź się z taką ożeń a potem wróć do domu "z roboty" o 4 rano napruty jak szpadel i zapomnij o trzymaniu gardy Co do przeprostu to na TKD to jest moja zmora bo tam się w powietrze kopie dosyć często :/ A znam kilka osób które właśnie od kopania z przeprostami mają teraz nie małe problemy z kolanami.

[...] przed snem etc.)? Bić o stałej godzinie przed snem tak? Co do dawki to przy 5 dni ON 2 dni OFF może i mógłbym sobie pozwolić na 10 iu ale pytanie czy 5 iu nie zrobi swojej roboty? Nie ukrywam miło by było jak by mi np. dłonie się rozrosły (bo mam dość małe) ale tez nie chcę, żeby mi żuchwa i łeb urosły jak u mutanta %-) Z aqua pro lepiej się [...]

Właśnie wróciliśmy do hotelu :-) Jest pełno roboty, a jutro o 7 pobudka także nie czekając, kolejne porcja zdjęć, making of: http://static1.sfd.pl/ObrazkiSFD/dropbox/144/635641342149746476DSC_0033.jpg http://static1.sfd.pl/ObrazkiSFD/dropbox/144/635641342165658476DSC_0036.jpg [...]

to sam idz do takiej roboty Odlicz 10 zl na dojazdy + jedzenie i robisz za darmo

heh spoko;p nom roboty pozazdroscic ja conajwyzej do cegielni pojde ale slabsza kasa choc obijac sie mozna

z roboty wróciłem i ledwo siedzę od 5 rano do 19 za******l non stop kopanie bo trzeba sie wyrobić na czwartek na 10

[...] wymysłów Zupy jakieś, kotlety, pierogi (wiadomo kuchnia polska), i na kolację jem dużo, nie wiem nawet czy za dużo.. to czasami 10 kanapek albo i więcej, do tego pije kiedy mam ochotę wodę, kompoty jakieś własnej roboty a pomimo to i tak mało ważę, i tak chyba kupie gainer... I wyjaśnij mi na mój tępy rozum, czemu kreatyna miała by mi nie pomóc ?